poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Today

Siedząc w pracy marzę o odrobinie słońca. 12 godzin w cichym i wyludnionym pomieszczeniu nie pozostawia cienia wątpliwości o konieczności zmiany pracy. Niestety studia się zbliżają i nie ma takiej możliwości.

 Zastanawiam się nad przyszłością, nad wyborem studiów magisterskich, bądź tez zakończenia edukacji na stopniu inżynierskim.

Z kubkiem gorącej herbaty staram się wytrzymać do godziny 21:00, kiedy to zakończę dwunastogodzinny dzień pracy.

2 komentarze:

  1. ja również ostatnio zaczynam zastanawiać się nad studiami magisterskimi, wciąż nie umiem się na nic zdecydować, wciąż nie do końca potrafię określić swoje plany na przyszłość :)


    zapraszam częściej
    http://szaroscgwiazd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Także zastanawiam się nad dobrą szkołą, w tym roku matura ehhh.

    OdpowiedzUsuń