poniedziałek, 30 stycznia 2012

Przerwa w nauce i kosmetyki ściśle współpracujace z moimi włoskami.
Używam ich na codzień, zazwyczaj bądź parokrotnie w ciągu tygodnia.
Mam cieńkie włosy, dodatkowo wypadające.

Szampon który używam jest zawsze szamponem dziecięcym bez zbędnych udziwnień. Akurat teraz zawitał u mnie ten.
Biowax każdemu świetnei znany, nie zauważyłam kierunkowych zmian czy to w przetłuszczaniu się czy też w mniejszej ilości wypadania. Jak dla mnie poproatu powodują,że moje włosy są cudowne w dotyku.
Loxon, powróciłam do niego, mam nadzieję, że znów pomoże.
Nafta, niby miała pomóc na wypadanie, u mnie zdziałała cuda powodując szybszy wzrost.
Biosilk, każdemu znany i mimo że zapchany duża ilością silikonów lubię go za jego zapach i to co potrafi zdziałać z moimi końcówkami.
No i oczywiście emulsja na słuchą skórę głowy, świetny produkt, mimo że mało znany. Nawet Panie w aptece nie wiedziały, że jest właśnie taki specyfik.
Got2b u mnie niestety się nie sprawdził, niemniej jednak czasem po niego sięgam.

Stosuję jeszcze radical, lubię go za jego zapach( wiem może być to dla was dziwne)

CO POLECACIE NA WYPADAJĄCE WŁOSY?

piątek, 27 stycznia 2012

Nie mogę się doczekać ponownego zatopienia stóp w spienionym morzu oraz ciepłym piasku.
Niesamowicie zmeczona, niespełniona.
Po dwóch rozmowach kwalifikacyjnych, wiem, że jedno czteroletnie wydarzenie było mega błędem.
7 dni.
Zamykam latptop i wedruje do krainy snu:)

wtorek, 24 stycznia 2012

Od pewnego czasu walczę z pytaniami. Praca zaliczona, dopuszczona do obrony co jest niezmiernym sukcesem u promotora, który niedopuszcza 3/4 studentów z grupy. Obroba za 10 dni, półmetek nauki.
Mam nadzieję, że trud jest opłacalny.
Termin obrony: 3.02.2012.

Jak przejść na odwyk powiązany z wydawaniem? Niezbędny niestety w moim wypadku.