czwartek, 29 września 2011

Bardzo dużo się zmienia.
Zaręczona. Najszczęśliwszy człowiek świata.

O rok starsza. Pełna optymizmu.

Pojawił się plan, który z wizją połączenia pracy w pełnym wymiarze czasu daje może 6 godzin wolnego w ciągu tygodnia. Wczesne wyjścia z domu, późne do niego powroty.
Byle do końca stycznia.

6 komentarzy:

  1. Dasz radę kochana,
    Zaręczyny ? Coś pięknego :)
    Szczęściara ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojejku, gratuluję zaręczyn.! :))
    oby Wasze szczęście trwało jak najdłużej.

    a w pracy napewno wytrwasz.

    P.S. spodobała mi się bardzo piosenka którą wrzuciłaś kilka postów niżej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, gratulacje dla zareczonej pary! A w zyciu to juz tak bywa, gdy sie stajemy odpowiedzialna za swoje zycie! Czasami chcialoby sie przemiesc do czasow dziecinstwa ;) p.s. Urlop juz mi die slonczyl i jestem dzisiaj w pracy ;) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooch, gratuuuuję!!! :*:*:*:*:**

    OdpowiedzUsuń
  5. a zdradzę, zdradzę. :)
    buty kupiłam w Irlandii w sklepie Korky's. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulujęęęęę:) Swojemu zapowiedziałam,że ma mi się za szybko nie oświadczac,haha:D Tylko wtedy jak będzie miał już wybudowany dla mnie dom:D
    Ja teraz będę ciągnąc 3 etaty:) Więc chwil dla siebie będę miec mniej,więc rozumiem Cię całkowicie:)
    Pomysł? Zawsze podobała mi się Afryka :) I chcę miec swój kącik afrykański :p Taka namiastka, chociaż:)

    OdpowiedzUsuń